Klub nocny, ratownik medyczny i nowe otwarcie

Mannheim jest różnorodne, to nic nowego. Kiedy ludzie słyszą te słowa, często myślą wyłącznie o wielokulturowym społeczeństwie, które tu żyje. Chociaż jest to zdecydowanie prawda i miejmy nadzieję, że nigdy się to nie zmieni, dzisiejszy artykuł dotyczy różnych form samorealizacji. Aby portret był jak najbardziej zróżnicowany, artykuł ten przedstawia klub nocny, salon shishy i ratownika medycznego.

Tiffany - instytucja życia nocnego w Mannheim

Ten legendarny klub w Mannheim otwiera swoje podwoje co tydzień od ponad 50 lat i zaprasza imprezowiczów na wieczory pełne stylu, elegancji, dobrej muzyki i wyjątkowej atmosfery. To sprawia, że "Tiff" jest absolutną instytucją w nocnym życiu Quadrate i cieszy się stale wysokim poziomem popularności w porównaniu z wieloma innymi klubami nocnymi. Ale jak ta dyskoteka zdołała zapełnić swoją słynną błyszczącą piwnicę tydzień po tygodniu przez pół wieku?

Dla właściciela Toma Esselborna jest to niewątpliwie zasługa rodzinnej atmosfery, która tam panuje. Tiffany jest obecnie odwiedzany przez trzecie pokolenie stałych klientów. Goście doceniają przystępność właściciela Toma, który jest nawet proszony o porady dotyczące związków i życia - i chętnie ich udziela. Innym powodem popularności klubu jest fakt, że w Tiffany nigdy nie ma stresu. Ten nieskazitelny rekord został nawet potwierdzony przez policję w Mannheim. Można to przypisać twardym drzwiom, z których słynie Tiffany. To, co dla niektórych może być frustrujące, jest ważnym warunkiem dla wspólnego dobra i bezpiecznej atmosfery.

Tiffany Mannheim

Kolejne pokolenie nie tylko zaznacza swoją obecność na parkiecie, ale także w zespole zarządzającym Tiffany. Oprócz syna Miliana Esselborna, obecny dyrektor zarządzający Maximilian Dierschke dołączył do zespołu w 2016 roku. Dierschke jest urodzonym networkerem i doskonale uzupełnia duet ojciec-syn. Jako trio zapewniają, że legendarny Glitzerkeller będzie nadal miejscem numer jeden dla nocnych marków w regionie metropolitalnym. We współpracy ze SNOCKS, Tiffany organizuje serię wydarzeń "Bargeflüster", podczas których założyciele i zainteresowane strony z regionu spotykają się i nawiązują kontakty.

Rauchpalast - fajki wodne klasy premium i nie tylko

Czy to prywatnie, czy publicznie w jednym z licznych barów z sziszą na placach - fajki wodne od lat są mocno zakorzenione w stylu życia wielu mieszkańców Mannheim. Podobnie jak w przypadku wielu używek, jakość jest jednym z kluczowych czynników, jeśli chodzi o sziszę. Dotyczy to zarówno tytoniu, jak i sprzętu oraz akcesoriów. To właśnie ta jakość jest symbolem nazwy"Rauchpalast" i dwóch powiązanych z nią sklepów. Początkowo właściciel Fatih zrealizował swoje marzenie o posiadaniu własnego sklepu w Ladenburgu. W miarę jak interesy szły coraz lepiej, szybko rozszerzył działalność na Mannheim, gdzie popyt na jego towary jest jeszcze większy.

Dlaczego Ladenburg? Właściciel Fadi chciał otworzyć lokal bezpośrednio w Mannheim, ale w ostatniej chwili otrzymał wypowiedzenie od właściciela nieruchomości. Po miesiącach bezskutecznych poszukiwań w końcu rozejrzał się za innymi miastami w regionie. Ladenburg to małe rzymskie miasteczko niedaleko Mannheim, skąd pochodzi Johannes ze SNOCKS. Kiedy znalazł tam to, czego szukał, Fadi nie zastanawiał się dwa razy. Podjął pewne ryzyko, ponieważ Ladenburg ma tylko 12 000 mieszkańców i znajduje się około 20 minut jazdy samochodem od Mannheim lub Heidelbergu.

W tamtym czasie wielu przyjaciół, klientów i członków rodziny przewidywało, że nadejdą trudne czasy. Na początku okazało się to prawdą, wyprzedaż była skromna i trudno było przyciągnąć nowych klientów. Dopiero gdy Fadi zaczął reklamować swoje produkty poprzez konkursy w mediach społecznościowych, Rauchpalast stał się bardziej znany poza granicami Ladenburga. Dokładnie trzy lata po otwarciu swojego pierwszego sklepu, Fadi był w stanie zrealizować swoje marzenie w 2019 roku: Sklep z shishą w Mannheim. Rauchpalast Mannheim znajduje się w centrum placu w Q4, na 3. piętrze.

Patrick Flory - ratownik medyczny i influencer

Na Instagramie jest znany swoim 32 000 obserwującym jako"Flory". Nie jest to jednak, jak można by przypuszczać, skrócona forma jego imienia "Florian", a raczej jego nazwisko. Pasjonat ratownictwa medycznego ma na imię Patrick. W tym odpowiedzialnym zawodzie jest on odpowiedzialny za organizację i zarządzanie działaniami w nagłych przypadkach medycznych. Oznacza to, że typowy dzień pracy praktycznie nie istnieje. Gdy tylko Patrick rozpocznie swoją dwunastogodzinną zmianę, może ona rozpocząć się w każdej sekundzie.

Wykorzystuje media społecznościowe jako platformę do pokazywania ludziom, jak wygląda praca ratownika medycznego. Ponieważ wielu młodych ludzi nie ma o tym pojęcia, jego profil cieszy się dużym zainteresowaniem i popularnością. Patrick nie przegapia okazji, by pokazać banały, z powodu których wzywane jest pogotowie: Uderzone palce, obgryzione paznokcie, nietrzeźwość. Uczy również swoich zwolenników, jak zachowywać się w nagłych wypadkach i jakie są konkretne możliwości udzielenia pomocy. Chce uświadomić społeczeństwu, że ratownicy medyczni, jak sama nazwa wskazuje, są odpowiedzialni tylko za nagłe przypadki medyczne. Jeśli wybierasz numer 112, powinieneś mieć świadomość, że korzystasz z ważnych zasobów, aby ratować życie.

 

Ty również założyłeś startup Założyłeś? Mega! Aby pojawić się na naszym blogu, wystarczy napisać maila na adres [email protected]. Jeśli chcesz przeczytać więcej ode mnie, połączmy się na LinkedIn.